Wiesz saymon popyt ksztaltuje rynek, to uno. A duo to ja Ci powiem jak moj kolega. Sezon na moto trwa w Polsce 3 mies. Kupic vstroma1000 zeby sie 2 razy karnac do sklepu to nie halo. Ludzie ktorzy traktuja moto jako niedzielne hobby ciesza sie z ustawy 125 ccm bo daje im mozliwosc pobrykania na Moto a na wyprawy 600, 1000 w Polske nie maja ani ochoty ani czasu. Kat. A tez nie tak latwo i szybko zrobic.....

Taka mnie naszła refleksja, że okres na kupowanie nowych 125-tek jest słaby. Ceny chińczyków poszły w górę 2-3 krotnie, a markowe sprzęty dobijają już do 20k pln. np. taka MT 125.

Dochodzi wręcz do paradoksalnych sytuacji np. takich jak w salonach Hyosunga gdzie GT 125 kosztuje 13,5k pln, a obok stoi GD 250 o 1,5k pln tańszy z wyprzedaży rocznika. Czyż nie lepiej wydać te 1,5k pln na kat. A i kupić od razu 250-tkę, która dłużej posłuży?

Wiem, wiem... trzeba zrobić kurs i zdać egzamin, ale przy obecnych cenach 125-tek coraz częściej myślę, że warto...

Nie wspomnę już o rynku sprzętów używanych, gdzie w cenie zdrowej 125-tki z drugiej ręki równie dobrze można teraz kupić 600-setkę.

Hejka alumn.
Nie - moto widziałem w takim niedużym salonie na Jagiellońskiej vis a vis salonu Frank-Cars Ford BMW. Tam taki starszy gościu z córą rządzi. On ma też w sprzedaży mikro-samochodziki na AM'kę.
On się chwali do tego że on ma serwis, i jak coś to do niego przyjeżdżasz i części są rzekomo z dnia na dzień kurierem do zamówienia, więc jak mówi nie ma strachu. Na Rocha to niedaleko mieszkam ;-) ale tam go nie widziałem. Tam za to stoi Keeway TX 125, jakby ktoś chciał chińskie enduro ;-) można zobaczyć na żywo. Mnie się trochę nie podoba jakość na oko, rama jak pospawana z elementów konstrukcyjnych które miały iść na most (przyciężkawy), i ponoć spora masa i mała moc plus opory powodują że to cięzko bujnąć powyżej 85 km/h. NIe wiem - nie jeździłem

Czy motka oglądałeś na św. Rocha? Może tam pojadę żeby się przymierzyć :)

@Zbycho_Jura
Właśnie o te kierunki chodzi :) Nie jestem fanem "zintegrowanych" kierunków, a w ciemnawym pomieszczeniu to zawsze widać, dla przykładu moje oślepiają,a moje samochodowe wypalają dziury w oczach ;-) Ale już w środku dnia to niekoniecznie. No cóż, może się mylę, po zdjęciach to każdy ekspert :D Pozdro

Nie wiem kolego tosyu czy dobrze mówisz.
http://www.scigacz.pl/zdjecia/gallery/test_motocykli/2015/Junak_RS_125_w_dobrym_kierunku/Junak_RS125_2015_przod.jpg.html
Kierunki są w kształcie litery L i jej kilka pierwszych diod jest od czoła widoczne, a jasność "blików" tego kierunku jest taka, że jak chłop je odpalił w ciemnawym salonie to aż łuna biła. Raczej widoczność jest okej, a sam wygląd - naprawdę robi wrażenie. Czekamy na wycieczkę kolegi j123 - ciekawe czy będzie coś klecił na bieżąco (raczej nie - bo jak) czy materiał otrzymamy dopiero po powrocie.

Moto bardzo ładne, wysokie, ma spoko bryłę ale jedno przykuło moją uwagę. Pomimo, że ładnie zaprojektowane, to użytecznie przednie światła kierunkowskazu mnie przeraziły. Czy one w ogóle będą widoczne? Oceniam po zdjęciach bo na żywca nie widziałem, także bierz poprawkę na to co mówię :D